Te te ocala zachowane okręty podwodne otwierają swoje włazy dla odwiedzających, którzy chcą zobaczyć, gdzie żyli i walczyli marynarze pod powierzchnią oceanu. Od patrolowych łodzi z czasów II wojny światowej, które polowały na wroga na Pacyfiku, po pierwszy statek napędzany energią jądrową, który na zawsze zmienił historię marynarki, każdy okręt pokazuje ciasne warunki służby pod wodą. Przechodzisz przez wąskie stalowe korytarze, zagladasz do łóżek ułożonych trzech warstwami i stoisz tam, gdzie oficiele kiedyś studiowali mapy i dawali rozkazy w niemal całkowitej ciszy. Kolekcja obejmuje statki z portów w Stanach Zjednoczonych i z całego świata, każdy będący czynnym muzeum, gdzie instrumenty, rury torpedowe i pomieszczenia silników są tak, jak były podczas służby. Niektóre z tych okrętów zatopiły wrogie okręty wojenne i ratowały alianckich więźniów podczas II wojny światowej. Inne służyły w trakcie zimnej wojny, z załogami patrolującymi przez tygodnie bez widzenia światła słonecznego. Niektóre przekraczały granice technologii, udowadniając, że reaktory jądrowe mogą napędzać okręt na tysiące mil, a nawet pod lodem polarnym. Niezależnie od tego, czy są przycumowane w zatłoczonym porcie, czy spoczywają nad spokojnym jeziorem, te okręty podwodne pozwalają spotkać się twarzą w twarz z mężczyznami, którzy zanurkowali w głębiny, zamknęli właz i wykonywali swoje zadanie w przestrzeniach mniejszych niż autobus miejski.
Ten okręt podwodny był pierwszym na świecie napędzanym energią jądrową, otwierając nową erę podwodnej żeglugi. USS Nautilus jest teraz otwarta jako muzeum i pozwala zwiedzającym przejść przez salę kontrolną i ciasne pomieszczenia załogi, gdzie marynarze pracowali i żyli. Można zobaczyć oryginalne instrumenty, wyrzutnie torpedowe i koje, w których spała załoga. Statek przepłynął pod biegunem północnym w 1958 roku jako pierwszy okręt podwodny, który tego dokonał, udowadniając, co może osiągnąć napęd jądrowy.
Ten okręt podwodny z czasów II wojny światowej znajduje się w Pearl Harbor i nosi przydomek Pearl Harbor Avenger. Wszedł do służby w 1942 roku, dokładnie rok po ataku na bazę morską, i odbył dziewięć patroli wojennych na Pacyfiku. Odwiedzający przechodzą wąskimi korytarzami obok wyrzutni torpedowych, koi i pomieszczenia kontrolnego, gdzie załoga spędzała miesiące pod wodą. Zwiedzanie pokazuje codzienne życie na pokładzie, od posiłków w ciasnej kambuzowej kuchni po obsługę peryskopów. Okręt spoczywa blisko miejsca, gdzie rozpoczęła się wojna na Pacyfiku, łącząc historię cichej wojny z szerszym konfliktem, który zmienił Hawaje.
Ten okręt podwodny z czasów II wojny światowej cumuje przy Fisherman's Wharf i pokazuje, jak żyły amerykańskie załogi na Pacyfiku. USS Pampanito odbył sześć patroli bojowych między 1943 a 1945 rokiem, zatapiając japońskie statki i ratując ocalałych z alianckich transportów. Odwiedzający przechodzą przez wąskie pomieszczenia torpedowe, gdzie ludzie spali między bronią, oraz ciasne korytarze, którymi załoga poruszała się na zmiany. Koje ustawione są blisko siebie, sufity wiszą nisko, a rury biegną wzdłuż każdej ściany. Sterownia wciąż ma peryskopy, głębokościomierze i koła sterowe. Można wspiąć się przez przedni właz i poczuć, jak mało miejsca dzieliło 80 ludzi przez miesiące na morzu. Po wojnie okręt służył jako jednostka szkoleniowa, aż stał się muzeum w 1971 roku.
Ten okręt podwodny z czasów II wojny światowej to jeden z najstarszych zachowanych amerykańskich jednostek tego typu, obecnie wystawiony w parku nad zatoką. Przeprowadził wiele patroli na Pacyfiku i zatopił kilka japońskich statków podczas swojej służby. Zwiedzający mogą przejść przez wąskie korytarze, zobaczyć pomieszczenia torpedowe i przyjrzeć się małym kojom, w których załoga spała na zmiany. Przestrzenie są ciasne i niskie, od razu czuć, jak trudne musiało być życie pod wodą. Instrumenty i dźwignie są nadal na swoim miejscu, łatwo wyobrazić sobie mężczyzn pracujących tu na zmiany, dzień i noc, bez dostępu do słońca.
Ta łódź podwodna ukończyła kilka patroli na Pacyfiku podczas II wojny światowej i teraz spoczywa u brzegów jeziora Erie. Zwiedzający mogą samodzielnie przejść przez wąskie korytarze, zobaczyć salę torped, przyjrzeć się kojom załogi i zwiedzić centrum kontroli, gdzie oficerowie nawigowali i wydawali rozkazy. USS Cod to jeden z nielicznych ocalałych okrętów tego typu, który zachowuje oryginalną konfigurację, pokazując, jak marynarze żyli, pracowali i walczyli w ciasnych przestrzeniach pod powierzchnią oceanu.
Ten okręt podwodny z czasów drugiej wojny światowej stoi zacumowany przy stoczni, w której zbudowano dziesiątki podobnych jednostek. USS Cobia prowadzi zwiedzających wąskimi korytarzami obok wyrzutni torpedowych, koi do spania i stanowisk sterowania. Widać kuchnię, w której załoga przygotowywała posiłki, oraz maszynownie z silnikami diesla i napędami elektrycznymi. Okręt służył na Pacyfiku i zatopił kilka wrogich statków. Dziś pokazuje, jak ludzie żyli i pracowali przez miesiące pod wodą w ciasnych przestrzeniach, bez światła dziennego i świeżego powietrza.
Ten okręt podwodny z czasów II wojny światowej stoi w porcie Muskegon, daleko od wód Pacyfiku, gdzie niegdyś patrolował. USS Silversides zakończył czternaście patroli wojennych i zatopił ponad dwa tuziny wrogich statków. Dziś otwiera swoje włazy dla zwiedzających, którzy przechodzą przez wąskie stalowe korytarze i widzą, gdzie marynarze spali w kojach ułożonych po trzy. Stoisz w wieży dowodzenia, gdzie oficerowie wydawali rozkazy. Wyrzutnie torpedowe i maszynownie pozostają takie, jak były podczas aktywnej służby. Ten okręt z II wojny światowej pokazuje ciasną rzeczywistość życia pod powierzchnią oceanu.
Ten okręt podwodny był ostatnią jednostką napędzaną dieslem zbudowaną dla Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych, zanim napęd atomowy stał się normą. Wszedł do służby w 1959 roku i pełnił ją przez ponad trzydzieści lat, zanim trafił do muzeum nauki nad rzeką Willamette. Odwiedzający mogą przejść wąskimi korytarzami, zobaczyć koje załogi i zwiedzić salę sterowniczą, gdzie peryskopy i instrumenty nawigacyjne pozostają na swoim miejscu. USS Blueback oferuje bezpośrednie spojrzenie na życie pod wodą podczas zimnej wojny, gdy załogi spędzały tygodnie lub miesiące na morzu bez światła słonecznego i świeżego powietrza. Okręt pojawił się również w materiałach filmowych i dziś stanowi namacalny fragment historii marynarki wojennej.
Ta łódź podwodna zatopiła japoński lotniskowiec Shōkaku w 1944 roku podczas bitwy na Morzu Filipińskim, a później służyła jako jednostka szkoleniowa w czasie zimnej wojny. USS Cavalla znajduje się teraz w porcie w Galveston, gdzie zwiedzający mogą przejść przez pomieszczenia torpedowe, mesę oficerską i centrum kontroli. Wąskie stalowe korytarze pokazują, jak załoga żyła i pracowała pod wodą przez całe miesiące.
Ten okręt podwodny z czasów II wojny światowej leży w kanale i pokazuje ciasne przestrzenie, w których załogi żyły pod wodą. W środku można przejść przez pomieszczenia torpedowe, gdzie ładowano broń, i zobaczyć koje, w których marynarze spali między misjami. USS Croaker służył na Pacyfiku i zatopił kilka wrogich statków, zanim został wycofany ze służby. Dziś daje wyobrażenie o codziennym życiu pod pokładem: wąskie korytarze, małe kwatery sypialne i panele sterowania, które niegdyś utrzymywały załogę przy życiu.
Ten okręt podwodny służył na Pacyfiku podczas II wojny światowej, a później brał udział w misjach szkoleniowych. Obecnie znajduje się w Fall River jako część muzeum morskiego, gdzie zwiedzający mogą przejść przez wąskie korytarze i pomieszczenia załogi. USS Lionfish pokazuje, jak amerykańscy marynarze żyli i pracowali pod powierzchnią oceanu. Przestrzenie są ciasne, włazy niskie, a wszystko wygląda tak, jakby ludzie dopiero co opuścili swoje stanowiska. Widać koje do spania, wyrzutnie torpedowe i sterownie z licznymi dźwigniami i przyrządami.
Ten okręt podwodny patrolował Pacyfik podczas II wojny światowej i teraz spoczywa zacumowany przy historycznym nabrzeżu obok innych statków muzealnych. USS Becuna pokazuje, jak wyglądało życie załogi w ciasnych przestrzeniach pod powierzchnią, gdzie marynarze spędzali miesiące bez światła dziennego. Odwiedzający mogą przejść przez pomieszczenia torpedowe, centrum dowodzenia i sypialnie, aby zobaczyć wyposażenie i technologię z lat czterdziestych XX wieku. Statek jest częścią grupy okrętów wojennych zacumowanych przy tym samym pirsie, z których każdy reprezentuje różne okresy wojen morskich.
Ten okręt podwodny wystrzelił ostatni atak torpedowy II wojny światowej i obecnie spoczywa jako muzeum w Inner Harbor w Baltimore. USS Torsk prowadził patrole na Pacyfiku i zatopił japońskie statki w ostatnich dniach wojny. Zwiedzający mogą przejść przez wąskie korytarze, w których załoga żyła przez miesiące pod powierzchnią. Kwatery załogi pokazują, jak mało miejsca miał każdy marynarz. W pomieszczeniu kontrolnym nadal stoją peryskopy i sprzęt nawigacyjny. Pomieszczenie torpedowe pokazuje, jak ładowano i wystrzeliwano broń. USS Torsk jest jednym z zachowanych okrętów podwodnych z wojny, który oferuje spojrzenie na codzienne życie pod wodą.
Ten okręt podwodny służył podczas zimnej wojny i teraz spoczywa w centrum nauki w Pittsburghu, gdzie zwiedzający mogą wspinać się przez oryginalne włazy i zwiedzać ciasne przestrzenie, w których marynarze kiedyś żyli i pracowali. USS Requin należy do tych okrętów, które zostały zmodernizowane po drugiej wojnie światowej i przez dziesięciolecia patrolowały pod powierzchnią. Przechodząc przez korytarze, sterownie i kajuty sypialne, widać wyraźnie, jak ograniczona była przestrzeń i jakie wymagania stawiało życie pod wodą przed załogą.
USS Batfish zatopił trzy japońskie okręty podwodne w ciągu czterech dni podczas II wojny światowej i teraz spoczywa w parku w Oklahomie, ponad tysiąc kilometrów od oceanu. Ten okręt podwodny typu Balao przeprowadził siedem patroli wojennych od 1943 do 1946 roku, a następnie służył w czasie zimnej wojny do 1969 roku. Odwiedzający mogą przejść przez wąskie korytarze, gdzie 80 mężczyzn żyło pod wodą przez miesiące, zobaczyć pomieszczenie torpedowe i zwiedzić centrum kontroli. Kwatery załogi pokazują życie w kojach ułożonych po trzy, oraz kuchnię, gdzie posiłki były przygotowywane dla całej załogi.
Ten okręt podwodny był jednostką doświadczalną do testowania nowych kształtów kadłuba i technologii napędowych, które później zostały przyjęte przez marynarki na całym świecie. USS Albacore znajduje się teraz jako muzeum w pobliżu stoczni, gdzie został zbudowany na początku lat 1950. Zwiedzający mogą przejść przez wąskie przejścia, zobaczyć centrum kontroli i zrozumieć, jak inżynierowie opracowali tutaj pomysły, które uczyniły okręty podwodne szybszymi i bardziej manewrowymi.
Ten okręt podwodny z pociskami kierowanymi z czasów zimnej wojny stoi przy nabrzeżu w Nowym Jorku i otwiera swoje przedziały dla zwiedzających. Growler został zbudowany w latach pięćdziesiątych i przenosił rakiety jądrowe na długo przed tym, zanim takie uzbrojenie stało się powszechne na mniejszych okrętach podwodnych. Na pokładzie widać ciasną komorę rakietową, gdzie przechowywano dwa duże pociski, centrum kontroli z dźwigniami i wskaźnikami oraz wąskie korytarze, którymi poruszała się załoga. Jednostka pokazuje, jak inżynierowie próbowali wpasować nowe systemy uzbrojenia w ograniczone wymiary okrętu podwodnego. Powietrze jest chłodne i przytłumione, metal niegdyś rozbrzmiewał krokami marynarzy. Tutaj doświadcza się rzeczywistości życia pod wodą w czasach globalnego napięcia.
Ten okręt podwodny z lat sześćdziesiątych został zbudowany do badań głębinowych i mógł zanurzać się głębiej niż prawie każdy inny pojazd niejądrowy swoich czasów. USS Dolphin służył przez dziesięciolecia jako pływająca platforma testowa, gdzie naukowcy i inżynierowie wypróbowywali nowy sprzęt i poszerzali granice technologii podwodnej. Na pokładzie możesz przejść przez wąskie korytarze, zobaczyć pomieszczenie kontrolne z wieloma przyrządami i odwiedzić maleńkie kabiny sypialne, gdzie załoga mieszkała podczas kilkumiesięcznych misji. Statek spoczywa teraz w San Diego i oferuje bezpośrednie spojrzenie na cichy świat badań podwodnych, gdzie głębokość i ciśnienie stawiały inne wyzwania niż te związane z wojną.
Ten niemiecki okręt podwodny został zdobyty w 1944 roku na Atlantyku i pozostał jedynym nienaruszonym U-Bootem przejętym przez aliantów podczas II wojny światowej. Zdobycie dostarczyło kluczowych maszyn szyfrujących i książek kodowych, które wpłynęły na przebieg wojny. Dziś U-505 spoczywa w klimatyzowanej hali w Chicago, gdzie zwiedzający przechodzą przez wąskie korytarze, centrum dowodzenia i koje załogi. Pomieszczenia torpedowe, silniki diesla i peryskopy pozostają nienaruszone. Wystawy wyjaśniają abordaż na pełnym morzu, życie niemieckich marynarzy i znaczenie tej akcji dla wojny wywiadowczej.
Ten okręt podwodny kanadyjskiej marynarki służył od 1967 do 2000 roku w klasie Oberon i jest teraz otwarty dla zwiedzających. HMCS Onondaga brał udział w wielu misjach podczas zimnej wojny i patrolował wody północnego Atlantyku. Wewnątrz widać wąskie korytarze, w których załoga pracowała i spała, a także wyrzutnie torpedowe, kuchnię i sprzęt sonarowy. Sala kontrolna pokazuje instrumenty używane do sterowania okrętem podwodnym. Przestrzenie są małe i można poczuć, jak to było żyć pod wodą przez tygodnie.
Ten kanadyjski okręt podwodny przy brzegu jeziora Erie pokazuje, jak wyglądało życie pod wodą w czasach zimnej wojny. HMCS Ojibwa służył w Królewskiej Marynarce Kanadyjskiej od 1965 do 1998 roku i teraz znajduje się jako muzeum w Port Burwell. Zwiedzający chodzą wąskimi korytarzami, widzą koje, w których spali marynarze, zwiedzają centrum dowodzenia i uczą się, jak załogi pracowały i żyły przez miesiące w tych ciasnych pomieszczeniach. Okręt podwodny spoczywa na plaży, więc wchodzi się na pokład bezpośrednio z brzegu. Wnętrze pozostaje takie, jakie było podczas służby, dając wyobrażenie o codziennej rutynie na pokładzie łodzi z napędem wysokoprężnym. Tablice i wycieczki z przewodnikiem wyjaśniają systemy techniczne i historię kanadyjskiej floty okrętów podwodnych.
Ta łódź podwodna służyła Marynarce Wojennej Brazylii przez kilkadziesiąt lat i teraz spoczywa na brzegu Rio de Janeiro. Załoga żyła w ciasnych komorach pod powierzchnią, z dala od światła dziennego i świeżego powietrza. Kadłub pozostaje oryginalny, więc zwiedzający mogą przejść przez wąskie korytarze i zobaczyć, gdzie marynarze pracowali i spali. Pomieszczenia sterowania, koje i przestrzenie maszynowni pokazują codzienne życie na pokładzie. Riachuelo stanowiła część floty, która strzegła wybrzeża Brazylii w czasach, gdy okręty podwodne napędzane były silnikiem diesla.
Ten peruwiański okręt podwodny z czasów zimnej wojny spoczywa dziś jako statek muzealny w Callao, otwierając swoje przedziały dla zwiedzających, którzy chcą zobaczyć, jak wyglądała służba pod powierzchnią. Submarino Abtao pokazuje rzeczywistość życia pod wodą w dziesięcioleciach po II wojnie światowej. Wchodzi się do wąskich przejść, gdzie załoga pracowała i spała przez miesiące w ciasnych pomieszczeniach. Sala kontrolna wciąż przechowuje instrumenty i zawory, dźwignie i wskaźniki, które kiedyś sterowały głębokością i kierunkiem. Przestrzenie załogi wydają się małe i ascetyczne, przypominając o dyscyplinie i zamknięciu, które kształtowały życie na pokładzie. Ten okręt należy do kolekcji historycznych okrętów podwodnych na całym świecie, które zachowują ciche historie służby morskiej.
Ten okręt podwodny typu VIIC/41 spoczywa na wybrzeżu Bałtyku i stanowi jeden z niewielu ocalałych niemieckich U-bootów z czasów II wojny światowej. U-995 wszedł do służby w 1943 roku i przetrwał wojnę, by później wrócić do Niemiec jako statek-muzeum. Zwiedzający mogą przejść przez wąskie korytarze, zwiedzić salę torpedową i zobaczyć koje, w których załoga żyła podczas długich patroli. Instrumenty w pomieszczeniu kontrolnym, silniki diesla i peryskop dają wyobrażenie o tym, jak wyglądało życie pod wodą w tamtych czasach.
Ten okręt podwodny typu XXI został ukończony w 1945 roku jako jedna z ostatnich niemieckich jednostek zbudowanych podczas drugiej wojny światowej, reprezentując skok naprzód w projektowaniu podwodnym z zaawansowanymi akumulatorami, opływowym kadłubem i systemem snorkela umożliwiającym dłuższe patrole pod wodą. Po wojnie kontrolę przejęła Marynarka Brytyjska, a później Marynarka Niemiecka używała go do badań, zanim stał się statkiem-muzeum w Bremerhaven w 1984 roku. Zwiedzający przechodzą przez wąskie korytarze, mesę oficerską, centrum dowodzenia i pomieszczenia torpedowe, odczuwając, jak załoga żyła i pracowała w tak ciasnych przestrzeniach pod powierzchnią.
Ten okręt podwodny służył w marynarce Niemiec Zachodnich od 1967 do 1993 roku, należąc do typu 206 zbudowanego do operacji przybrzeżnych i płytkich wód. Spędził ponad 25 lat na patrolu na Morzu Bałtyckim i Morzu Północnym przed wycofaniem ze służby. Teraz spoczywa w Technik Museum Speyer, gdzie zwiedzający mogą przejść przez wąskie korytarze i zobaczyć z bliska wyrzutnie torpedowe, maszynownię i pomieszczenia załogi. Okręt reprezentuje technologię okrętów podwodnych z czasów zimnej wojny z niemieckiej perspektywy, pokazując jak wyglądało codzienne życie marynarzy pracujących w ciasnych przestrzeniach pod powierzchnią.
Ten radziecki okręt podwodny służył w czasie zimnej wojny i obecnie znajduje się jako muzeum w porcie w Hamburgu. Zwiedzający mogą zwiedzić cały statek, od ciasnych koi załogi po wyrzutnie torpedowe na dziobie. Maszyny, peryskopy i sprzęt nawigacyjny pozostały nienaruszone, i można wyrobić sobie wyobrażenie o tym, jak załoga żyła w ciasnych przestrzeniach pod powierzchnią. Korytarze są wąskie, sufity niskie, a zawory, rury i instrumenty wypełniają każdy kąt. U-434 był okrętem podwodnym z napędem diesla-elektrycznego klasy Tango, który patrolował Atlantyk. Dziś można przejść przez wszystkie sekcje i zobaczyć szczegóły techniczne z bliska.
Ten okręt podwodny był pierwszą francuską jednostką z nuklearnymi rakietami balistycznymi i służył w marynarce od 1971 do 1991 roku. Le Redoutable stoi teraz w Cherbourgu i otwiera swoje przedziały dla zwiedzających, którzy mogą przejść przez komorę rakietową, zobaczyć kabiny oficerskie i zwiedzić maszynownię. Widać wąskie korytarze, w których żyła załoga, pulpity sterownicze i wyrzutnie torpedowe. Okręt ma 128 metrów długości i pokazuje, jak Francja budowała swój nuklearny system odstraszania na morzu. Wystawa wyjaśnia codzienne życie na pokładzie i rolę tych jednostek w strategii zimnej wojny.
Ta łódź podwodna stoi w Saint-Nazaire nad estuarium Loary, z włazem otwartym dla zwiedzających. Espadon służył francuskiej marynarce wojennej podczas zimnej wojny, spędzając dekady pod powierzchnią. Teraz goście mogą przejść przez wąskie korytarze, zwiedzić centrum dowodzenia i zobaczyć koje, gdzie członkowie załogi odpoczywali między zmianami. Rury, zawory i przyrządy wzdłuż ścian pokazują, jak ludzie tu pracowali i żyli, z dala od światła dziennego i świeżego powietrza. Ten widok wnętrza prawdziwego okrętu wojennego przybliża historię zimnej wojny i cichą pracę pod falami.
Ten francuski okręt podwodny służył w czasie zimnej wojny, a teraz znajduje się w Lorient jako muzeum. Zwiedzający przechodzą przez wąskie korytarze, obok koi załogi i instrumentów w sterowni. Przestrzenie są ciasne i ciemne, dokładnie takie jak pod wodą. Wszystko pozostało na swoim miejscu: wyrzutnie torpedowe na dziobie, kuchnia, sprzęt radiowy. Wyczuwa się, jak mało miejsca mieli mężczyźni i jak żyli przez miesiące pod powierzchnią. Sous-marin La Flore pokazuje codzienne życie we francuskiej służbie podwodnej w drugiej połowie XX wieku.
Ten francuski okręt podwodny stoi przed muzeum nauki w Paryżu, gdzie zwiedzający mogą przejść przez sterownicę i poznać wyrzutnie torpedowe. Argonaute służył w latach pięćdziesiątych i daje jasny obraz codziennego życia załogi w wąskich przejściach i kwaterach sypialnych pod powierzchnią wody. Instrumenty, zawory i przełączniki pokazują, jak wymagająca technicznie była nawigacja i obsługa, podczas gdy marynarze spędzali tygodnie bez światła dziennego i świeżego powietrza.
Ten holenderski okręt podwodny z czasów zimnej wojny spoczywa dziś jako muzeum w Den Helder. Tonijn służył przez dziesięciolecia w królewskiej marynarce wojennej Niderlandów i teraz pokazuje zwiedzającym swoje wąskie korytarze, koje załogi, pomieszczenie kontrolne i przestrzenie maszynowni. Można przejść tymi samymi przejściami, gdzie marynarze żyli i pracowali, otoczeni rurami, zaworami i przyrządami. Łódź daje wyobrażenie o codziennym życiu pod wodą, gdzie brakowało światła dziennego i świeżego powietrza, a każde zadanie miało znaczenie w ciasnych pomieszczeniach.
Ten hiszpański okręt podwodny z drugiej połowy XX wieku jest dziś cumowany jako statek muzealny w Torrevieja i umożliwia zwiedzającym wejście do pomieszczenia kontrolnego oraz przedziału torpedowego. S-61 Delfín służył przez dziesięciolecia w marynarce hiszpańskiej i pokazuje warunki techniczne oraz ciasną przestrzeń, w której załoga pracowała pod wodą. Przejście przez wąskie korytarze daje bezpośrednie wyobrażenie o życiu na pokładzie, gdzie każdy ruch i każde zadanie odbywały się w minimalnej przestrzeni. Zwiedzający mogą zobaczyć instrumenty, zawory i urządzenia potrzebne do operowania pod wodą oraz zrozumieć, jak marynarze spędzali miesiące wewnątrz tej stalowej tuby.
Ten włoski okręt podwodny stoi w muzeum nauki w Mediolanie, z dala od morza. Enrico Toti służył we włoskiej marynarce wojennej i został tu przywieziony po zakończeniu służby, aby zwiedzający mogli przejść przez wąskie korytarze, centrum dowodzenia i małe kabiny, w których mieszkała załoga. Widać, jak mało miejsca mieli ludzie, jak rozmieszczone były przyrządy i jak wyglądało codzienne życie pod wodą. To rzadka okazja, by doświadczyć prawdziwego okrętu podwodnego od środka, choć teraz stoi wśród innych eksponatów zamiast pływać w wodzie.
Ta łódź podwodna z lat 1930. pokazuje, jak fińscy marynarze żyli i pracowali w ciasnych warunkach podczas drugiej wojny światowej. Vesikko znajduje się na wyspie niedaleko Helsinek, pozwalając zwiedzającym przejść przez wąskie korytarze, gdzie wypełniały się wyrzutnie torpedowe, silniki diesla i koje do spania. Załoga dzieliła maleńkie przestrzenie bez światła dziennego, a każdy centymetr był starannie wykorzystany. Jako jeden z nielicznych zachowanych fińskich okrętów wojennych oferuje spojrzenie na nordycką historię marynarki i rzeczywistość życia pod wodą w czasie wojny.
Ten szwedzki okręt podwodny stoi dziś w Karlskronie z włazami otwartymi dla zwiedzających. Schodzi się do wąskich korytarzy, gdzie marynarze żyli ciasno stłoczeni. Sala kontrolna pokazuje przyrządy i dźwignie, których załoga używała do sterowania łodzią pod wodą. Koje sypialnie są ułożone jedna nad drugą, ledwo szersze niż wąska półka. W pomieszczeniach załogi czuje się ciasnotę i metaliczny szum kadłuba. Wszystko pozostaje na miejscu: zawory, rury, małe stoliki na mapy i notatki. Przejście przez HMS Neptun ujawnia, jak szwedzka marynarka szkoliła załogi i jak przebiegało codzienne życie pod pokładem, z dala od światła słonecznego i świeżego powietrza.
Ten szwedzki okręt podwodny stoi jako statek-muzeum w Göteborgu i pokazuje, jak ciasno żyła załoga podczas długich patroli pod wodą. Można przejść wąskimi korytarzami między kojami, odwiedzić sale kontrolne z licznymi dźwigniami i wskaźnikami oraz zwiedzić maszynownię, gdzie mieściły się silniki wysokoprężne i elektryczne. HMS Nordkaparen służył szwedzkiej marynarce przez dziesięciolecia i dziś daje bezpośrednie wyobrażenie o codziennym życiu pod powierzchnią, od ciągłego szumu maszyn po skromne wyposażenie, które prawie nie dawało prywatności.
Ten brytyjski okręt podwodny pochodzi z lat zimnej wojny i dziś spoczywa jako statek-muzeum w Gosport. HMS Alliance pływał na patrolach do lat 70. XX wieku i pokazuje, jak wyglądało codzienne życie pod powierzchnią w tamtej epoce. Zwiedzający przechodzą przez wąskie korytarze, mijają wyrzutnie torpedowe, koje i centralę, gdzie załoga nawigowała i sterowała łodzią. Silniki diesla, peryskopy i sprzęt radiowy pozostały na swoich miejscach, podobnie jak ciasne przedziały, w których dziesiątki mężczyzn żyło przez tygodnie. Statek należy do Royal Navy Submarine Museum i daje wyobrażenie o wymaganiach technicznych oraz ciasnocie służby podwodnej. HMS Alliance jest jednym z ostatnich zachowanych przykładów swojej klasy i opowiada historię cichej pracy, jaką okręty podwodne wykonywały w czasach napięcia.
Ta brytyjska łódź podwodna znajduje się w Chatham Historic Dockyard i pokazuje, jak wyglądało życie na pokładzie podczas zimnej wojny. HMS Ocelot był okrętem klasy Oberon, który pływał w tajnych misjach po całym świecie w latach 1964–1991. Zwiedzający przechodzą przez sterownię z dźwigniami i przełącznikami, mijają ciasne koje załogi i wchodzą do komór torpedowych. Korytarze są wąskie, sufity niskie, a wszędzie widać, jak mało miejsca mieli ludzie. Ta łódź podwodna jest w pełni zachowana i daje wyraźny obraz codziennego życia pod wodą, gdzie dziesiątki osób mieszkało i pracowało przez miesiące w ciasnych pomieszczeniach, bez światła słonecznego i świeżego powietrza.
Ten okręt podwodny jest jednym z pierwszych jednostek tego typu zbudowanych dla Royal Navy i został wydobyty z dna morskiego dekady po zatonięciu. HMS Holland 1 pochodzi z 1901 roku i służył jako łódź eksperymentalna dla nowej formy wojny morskiej. Jednostka zatonęła w 1913 roku podczas holowania i pozostawała pod wodą przez 69 lat, zanim została podniesiona i odrestaurowana. Dziś stoi w muzeum i pokazuje ciasne wnętrze, w którym pracowała pięcioosobowa załoga, wraz z podstawowymi sterownicami i małym silnikiem benzynowym. Konstrukcja wydaje się prymitywna w porównaniu z późniejszymi modelami, ale oznaczyła początek brytyjskiej floty okrętów podwodnych i pomogła rozwinąć techniki, które były używane w pierwszej wojnie światowej.
Ten brytyjski okręt podwodny o napędzie atomowym jest otwarty jako muzeum w Plymouth, gdzie zwiedzający przechodzą przez sterownie i kwatery załogi. HMS Courageous służył w Royal Navy i pokazuje, jak załoga pracowała i żyła pod powierzchnią przez wiele miesięcy. Widać ciasne przestrzenie, w których dziesiątki mężczyzn spało, jadło i pełniło wartę. Sterownia z przyrządami i dźwigniami daje wyobrażenie o tym, jak podejmowano decyzje, gdy okręt operował na głębokości. Korytarze są wąskie, sufity niskie. Wszystko jest ciasno upakowane, bo miejsce było ograniczone. To miejsce należy do kolekcji historycznych okrętów podwodnych, które pokazują, jak wyglądała technologia i życie pod wodą w czasie zimnej wojny i później.
Ten radziecki okręt podwodny z czasów II wojny światowej stoi dziś jako muzeum w Sankt Petersburgu, otwierając swoje przedziały dla zwiedzających, którzy chcą zobaczyć, jak żyli marynarze pod powierzchnią. Wewnątrz wąskie przejścia prowadzą przez wyrzutnię torped, gdzie ładowano broń, i mijają koje załogi, gdzie ludzie spali między misjami. Metalowe ściany są zimne, a sufity niskie, zmuszając do schylania się przy przechodzeniu przez włazy z jednej sekcji do drugiej. S-189 pokazuje, jak wyglądało życie tych, którzy patrolowали morza północne i Bałtyk, z dala od światła dziennego i świeżego powietrza, w stalowym cylindrze pod falami.
Ten radziecki okręt podwodny z czasów zimnej wojny stoi w Kaliningradzie jako muzeum, pokazując, jak załoga żyła i pracowała pod wodą. Zwiedzający mogą przejść przez pomieszczenie kontrolne, zobaczyć wyrzutnie torpedowe i zwiedzić wąskie przejścia, w których marynarze byli zamknięci przez miesiące. Pomieszczenia maszynowe i miejsca do spania dają wyobrażenie o życiu na pokładzie, z dala od światła dziennego i świeżego powietrza.
Ten radziecki okręt podwodny z czasów zimnej wojny stoi w środku Moskwy, z dala od jakiegokolwiek oceanu, i otwiera swoje ciasne przestrzenie dla zwiedzających. Można przejść przez wąskie korytarze, gdzie załoga żyła i pracowała, i zobaczyć zawory, dźwignie oraz instrumenty, które wyznaczały codzienne życie pod wodą. Koje są małe, sufity niskie, i wszędzie czuć, jak mało miejsca mieli marynarze. Łódź pokazuje, jak załoga organizowała się w ograniczonej przestrzeni i jaką technologią posługiwała się, by poruszać się niewykryta w głębinach.
Ten radziecki okręt podwodny walczył podczas II wojny światowej i teraz spoczywa jako pomnik w Władywostoku. Zwiedzający mogą wejść na pokład i przejść przez salę torpedową, przecisnąć się obok wąskich koi i stanąć w centrum dowodzenia, gdzie załoga śledziła wrogi statki. S-56 wykonywał niebezpieczne rejsy między Pacyfikiem a Arktyką podczas wojny, zatopił wrogie jednostki i wielokrotnie przyprowadził załogę bezpiecznie do domu. Przestrzenie są ciasne i stłoczone, dokładnie takie, jakimi doświadczali ich marynarze. Widać zawory, rury i instrumenty, które utrzymywały wszystkich przy życiu pod wodą. Okręt podwodny stoi teraz na lądzie, w parku blisko portu, honorując ludzi, którzy spędzili miesiące w tej stalowej rurze, z dala od światła słonecznego i świeżego powietrza.
Ten radziecki okręt podwodny klasy Foxtrot służył indyjskiej marynarce przez trzy dekady, zanim został przeniesiony na ląd jako muzeum. Wewnątrz INS Kursura widać salę kontrolną, gdzie kapitan wydawał rozkazy, ciasne koje, gdzie załoga odpoczywała, oraz wyrzutnie torped na dziobie. Korytarze są wąskie, sufity niskie, a rury i zawory pokrywają każdą powierzchnię. Okręt został zbudowany w Rosji i zwodowany w 1969 roku. Wziął udział w wojnie z 1971 roku, a później patrolował Ocean Indyjski. Dziś stoi w parku przy plaży, kilka kroków od wody. Wycieczka pokazuje, jak mało miejsca mieli marynarze i jak żyli przez miesiące pod wodą, bez światła dziennego i bez kontaktu z zewnętrznym światem.
Ten indonezyjski okręt podwodny cumuje jako muzeum od 1990 roku i pokazuje rzeczywistość życia pod wodą w latach zimnej wojny. Zwiedzający przechodzą przez centrum dowodzenia, mijają oryginalne wyrzutnie torpedowe i wchodzą do wąskich korytarzy, w których załoga pracowała i spała. Pasopati służył w marynarce wojennej Indonezji przez ponad 25 lat i teraz daje wyobrażenie o ciasnych warunkach oraz sprzęcie technicznym potrzebnym do operacji podwodnych.
Ten chiński okręt podwodny stoi w porcie w Qingdao i pokazuje zwiedzającym, jak wyglądało życie na pokładzie okrętu wojennego z drugiej połowy XX wieku. Wąskie korytarze prowadzą przez pomieszczenia sypialne z piętrowymi kojami, wyrzutnie torpedowe i mechaniczne systemy sterowania. W pomieszczeniu dowodzenia stoją oryginalne peryskopy i instrumenty nawigacyjne, których okulary patrzą teraz na spokojną wodę. Niskie sufity i ciasne przejścia pokazują, jak ciasno było podczas codziennego życia pod wodą. Na ścianach wiszą tablice z wyjaśnieniami technicznymi, a w przedziałach widać, gdzie załoga jadła i spała, często zaledwie kilka centymetrów od siebie.
Ta grecka łódź podwodna służyła podczas II wojny światowej i obecnie spoczywa jako muzeum niedaleko Aten. Ciasne przedziały, peryskop i wyrzutnie torpedowe pokazują, jak załoga pracowała i żyła pod powierzchnią. Papanikolis przeprowadził ważne misje i dostarczał zaopatrzenie do oblężonych garnizonów. Zwiedzający mogą przejść przez wąskie przejścia, zobaczyć koje do spania i zbadać sprzęt techniczny z lat 20. XX wieku, który działał na Morzu Śródziemnym przez dziesiątki lat.
Ten okręt podwodny klasy Oberon służył Royal Australian Navy w okresie zimnej wojny i teraz cumuje przy Maritime Museum w Darling Harbour. Zwiedzający mogą wejść na pokład i przejść przez centrum dowodzenia, gdzie peryskopy i sprzęt sonarowy pozostają nienaruszone, oraz zwiedzić ciasne koje sypialne, w których do 64 marynarzy mieszkało podczas długich misji. Trasa prowadzi przez pomieszczenia torpedowe, maszynownię i kabiny oficerskie, pokazując, jak załoga pracowała, jadła i spała pod powierzchnią wody. HMAS Onslow brał udział w tajnych operacjach wywiadowczych i patrolował Pacyfik oraz Ocean Indyjski przez dziesięciolecia, zanim został wycofany ze służby w 1999 roku.
Ten australijski okręt podwodny stoi w Fremantle i pokazuje, jak wyglądało życie pod pokładem w czasach zimnej wojny. Pomieszczenie torpedowe jest ciasne i funkcjonalne, kwatery załogi dają wyobrażenie o tym, jak marynarze spali, jedli i pracowali na kilku metrach kwadratowych. Korytarze są wąskie, włazy niskie. Zwiedzający widzą zawory, rury i przyrządy, które służyły przez dziesięciolecia. HMAS Ovens należał do Royal Australian Navy i służył do lat dziewięćdziesiątych. Dzisiaj goście mogą przejść przez przedziały i zrozumieć, co znaczyło spędzać tygodnie pod wodą bez światła dziennego i świeżego powietrza.
Ten miniaturowy okręt podwodny należał do klasy zbudowanej w 1944 roku dla marynarki niemieckiej. Biber został zaprojektowany do ataków przybrzeżnych i mieścił jednego członka załogi, który nawigował, sterował i wystrzelił dwie torpedy z przestrzeni nie większej niż budka telefoniczna. Łódź mierzyła około 8 metrów długości, a operator siedział w małym włazu z ograniczonym widokiem na zewnątrz. Setki tych okrętów podwodnych zostały wyprodukowane i rozmieszczone w wodach u wybrzeży Francji, Holandii i Belgii, gdzie próbowały zatopić statki alianckie. Wiele misji zakończyło się utratą łodzi i jej operatora, ponieważ technologia była krucha, a warunki wewnątrz były ekstremalne. Dziś ten zachowany egzemplarz pokazuje, jak desperackie i niebezpieczne były takie misje, gdy młodzi mężczyźni wsiadali do tych maleńkich stalowych kapsuł i szli pod wodę sami.
Ten okręt podwodny znajduje się na brzegu Złotego Rogu w Stambule i pokazuje odwiedzającym ciasne przestrzenie oraz techniczną złożoność amerykańskiego okrętu wojennego z czasów II wojny światowej. USS Thornback należy do kolekcji zachowanych okrętów podwodnych, które niegdyś patrolowały pod powierzchnią oceanu, przewożąc załogi podczas misji trwających tygodnie. Statek został wycofany ze służby po wojnie, a później przekazany Tureckiej Marynarce Wojennej. Dzisiaj odwiedzający przechodzą przez wąskie korytarze, zaglądają do kwater sypialnych i widzą panele z przyrządami, które były używane podczas lat czynnej służby.
Ten niemiecki okręt podwodny z czasów drugiej wojny światowej spoczywa obecnie w Birkenhead, zaledwie kilka metrów od brzegu. U-534 zatopił kilka alianckich statków podczas swoich patroli na Atlantyku, zanim brytyjskie bombowce trafiły go w ostatnim rejsie w 1945 roku i wysłały na dno. Przez dziesięciolecia okręt spoczywał na dnie morskim, aż ekipy ratunkowe wydobyły go i udostępniły zwiedzającym. Widzisz wyrzutnie torped, centrum dowodzenia oraz ciasne przestrzenie, w których załoga żyła pod wodą przez całe miesiące. Rozcięte sekcje kadłuba odsłaniają wewnętrzną strukturę okrętu i pokazują inżynierię, która umożliwiła zanurzanie się i przetrwanie na głębokości.
Ten zbudowany we Francji okręt podwodny typu Daphné służył przez 54 lata w pakistańskiej marynarce wojennej, zanim został zacumowany na wybrzeżu Karaczi jako muzeum. PNS Hangor został zbudowany we Francji w 1970 roku i wziął udział w wojnie z 1971 roku, kiedy jego załoga zatopiła indyjski okręt wojenny. Możesz przejść przez wąskie przejścia tej łodzi, gdzie załoga pracowała na zmiany i spała w kojach, które ledwo pozostawiały miejsce na obrócenie się. Pomieszczenie torpedowe, centrum dowodzenia z instrumentami i silniki wysokoprężne pozostają takie, jak wyglądały podczas czynnej służby. Łódź znajduje się w parku Karsaz, gdzie można zobaczyć, jak oficerowie patrzyli przez peryskopu i podejmowali decyzje pod wodą. Ten okręt podwodny pokazuje, jak pokolenie pakistańskich marynarzy żyło wewnątrz tej stalowej tuby, która patrolowała pod powierzchnią przez miesiące.
Ten radziecki okręt podwodny klasy Foxtrot spoczywa dziś jako muzeum nad brzegiem Medway w Strood i pokazuje zwiedzającym świat podwodnej wojny podczas zimnej wojny. Black Widow służył radzieckiej marynarce przez dziesięciolecia patroli, które trzymały załogi zamknięte w wąskich stalowych korytarzach i kojach ułożonych jedna nad drugą. Zwiedzający przechodzą przez włazy i korytarze, zaglądają do maszynowni i widzą wyrzutnie torpedowe oraz instrumenty używane podczas czynnej służby. Statek przybliża rzeczywistość życia pod wodą, gdzie ludzie pracowali w przestrzeniach nie większych niż autobus miejski.
Ten radziecki okręt podwodny leży w porcie Peenemünde i otwiera swoje włazy dla zwiedzających, którzy chcą zobaczyć, jak załoga żyła i pracowała na pokładzie. Okręt podwodny klasy Juliett służył w radzieckiej flocie podczas zimnej wojny, działał na silnikach diesla i nosił pociski manewrujące podczas patroli trwających tygodnie. Przechodzisz przez wąskie stalowe korytarze, zaglądasz do koi, w których spali marynarze, i stajesz tam, gdzie oficerowie studiowali mapy. Wyrzutnie torpedowe, instrumenty i maszynownie pozostają takie, jak wyglądały podczas aktywnej służby. Okręt podwodny pokazuje ciasne pomieszczenia i warunki, w których ludzie spędzali miesiące pod powierzchnią.
Ten sowiecki okręt podwodny z lat siedemdziesiątych zacumowany jest przy St. Pauli Fischmarkt i otwiera swój właz dla odwiedzających, którzy chcą przejść przez wąskie stalowe korytarze, gdzie rosyjscy marynarze kiedyś pracowali i spali pod wodą. B-515 należy do klasy Tango i służył na Morzu Bałtyckim w czasie zimnej wojny, zanim przybył do Hamburga i stał się pływającym muzeum. Stoi się tam, gdzie mężczyźni spędzali miesiące w przestrzeni nie większej niż kilka pokoi, bez widzenia światła dziennego, w otoczeniu wyrzutni torpedowych, paneli przyrządów i ułożonych w stosy koi, które pozostały równie ciasne jak w czasach czynnej służby.
Ten radziecki okręt podwodny służył w Flocie Pacyfiku podczas zimnej wojny, a obecnie stoi przy nabrzeżu obok hotelu Queen Mary w Long Beach. B-427 to łódź diesla klasy Foxtrot zbudowana do długich patroli na odległych wodach. Zwiedzający przechodzą przez wąskie korytarze, widzą koje załogi, pomieszczenie kontrolne i wyrzutnie torpedowe. Maszyny, instrumenty i rury pozostają takie, jak były podczas dziesięcioleci aktywnej służby. Ten okręt podwodny należy do zachowanych jednostek, które otwierają swoje włazy i pokazują, jak marynarze żyli i pracowali pod powierzchnią oceanu.
Ten okręt podwodny typu Balao z czasów II wojny światowej spoczywa w North Little Rock nad rzeką Arkansas i służył zarówno w US Navy, jak i później w tureckiej marynarce wojennej. Razorback patrolował Pacyfik, zatapiał japońskie statki i ratował zestrzelonych pilotów z wody. Po wojnie łódź przeszła kilka modernizacji i pozostawała w służbie do 2001 roku, dłużej niż prawie każdy inny okręt podwodny tego typu. Odwiedzający przechodzą przez wąskie przejścia między rurami torpedowymi, kojami i pomieszczeniami kontrolnymi, oglądają oryginalne przyrządy i poznają, jak załogi żyły przez miesiące pod powierzchnią.
Ten japoński miniaturowy okręt podwodny znajduje się w National Museum of the Pacific War w Fredericksburgu i należy do dwuosobowych jednostek, których Japonia używała do ataków z zaskoczenia na płytkich wodach podczas II wojny światowej. HA. 19 osiadł na brzegu plaży na Oahu rano w dniu ataku na Pearl Harbor i jest jednym z niewielu zachowanych egzemplarzy tej klasy. W muzeum zwiedzający mogą zobaczyć maleńkie wnętrze, w którym mieściło się tylko dwóch ludzi, aby wystrzelić torpedy i spróbować uciec. Łódź pokazuje ciasną przestrzeń i ryzyko, z jakimi mierzyły się załogi w tych miniaturowych okrętach wojennych, które często nie wracały.
Ten okręt podwodny niegdyś przewoził załogę w czasach zimnej wojny i dziś spoczywa jako muzeum w Groton. Stalowy kadłub pokazuje komory, w których marynarze żyli przez tygodnie pod wodą, bez światła dziennego ani świeżego powietrza z zewnątrz. Przechodzisz przez wąskie przejścia, obok koi i przyrządów, które kiedyś mierzyły głębokość i kurs. Maszynownia przechowuje mechanizmy, które napędzały łódź przez tysiące mil, a wyrzutnie torpedowe przypominają, że to był okręt wojenny. USS Flasher należy do jednostek, które pozostały w służbie po drugiej wojnie światowej i pomogły przesunąć granice technologii pod oceanem.
Ten muzealny okręt podwodny stoi na brzegu Morza Marmara w Izmit i pokazuje amerykański okręt wojenny, który służył na Pacyfiku podczas drugiej wojny światowej. USS Gudgeon zatopił japońskie statki i uratował jeńców, zanim został przekazany Turcji, gdzie kontynuował służbę przez dziesięciolecia jako TCG Hızır Reis. Dziś zwiedzający przechodzą przez wąskie korytarze, zaglądają do małych koi i widzą wyrzutnie torpedowe, które kiedyś były uzbrojone. Pomieszczenia są niskie, a włazy ciężkie, dokładnie takie, jakie były, gdy mężczyźni tu żyli i pracowali, często przez tygodnie pod powierzchnią. Okręt podwodny przenosi cię w rzeczywistość żeglowania przez ocean w stalowej rurze, zawsze na wachcie, zawsze gotowy.
Ta łódź podwodna spoczywa w muzeum portowym w Genui i pokazuje, jak włoska marynarka wojenna operowała pod powierzchnią w ostatnich dekadach XX wieku. Nazario Sauro służył przez ponad dwie dekady w misjach patrolowych na Morzu Śródziemnym, zanim został zacumowany tutaj jako pływające muzeum. Idziesz wąskimi stalowymi korytarzami, widzisz koje, gdzie członkowie załogi spali w ciasnych pomieszczeniach, i stoisz w sali kontrolnej, gdzie oficerowie planowali kursy i wydawali rozkazy. Wyrzutnie torped, instrumenty nawigacyjne i maszynownie pozostają takie, jak wyglądały podczas czynnej służby. Ten okręt przenosi cię do ludzi, którzy podróżowali tygodniami pod powierzchnią, wykonując swoją pracę w przestrzeniach ledwie większych niż autobus.
Ta łódź podwodna z 1968 roku spoczywa w porcie w Burgstaaken na wyspie Fehmarn i służyła w marynarce niemieckiej do 1993 roku. Okręt należy do klasy 205, zaprojektowanej dla płytkich wód przybrzeżnych, i pokazuje warunki życia osiemnastoosobowej załogi w bardzo ciasnych pomieszczeniach. Zwiedzający przechodzą przez wąskie korytarze, widzą koje do spania, centrum dowodzenia i wyrzutnie torpedowe, wszystko zachowane w oryginalnym stanie. Po wycofaniu ze służby okręt został tu przywieziony i przekształcony w muzeum, gdzie można zrozumieć, jak ludzie żyli i pracowali pod wodą przez tygodnie.
Okręt podwodny USS Tang stoi na kotwicy w Balçova i należy do nielicznych amerykańskich okrętów podwodnych z czasów zimnej wojny, do których zwiedzający mogą wejść w środku. Ten okręt prowadził przez lata patrole pod wodą, a teraz udostępnia centrum dowodzenia, koje oraz pomieszczenia maszynowe. Przechodzi się wąskimi korytarzami i widzi, jak załoga żyła i pracowała w ciasnych pomieszczeniach.
Ten okręt podwodny klasy Oberon służył w brytyjskiej Royal Navy przez ponad dwie dekady, zanim trafił do Sassnitz. Zwiedzający przemierzają wąskie korytarze, w których załoga niegdyś pracowała i spała, wzdłuż wybrzeża Bałtyku. HMS Otus pokazuje codzienne życie pod wodą w drugiej połowie dwudziestego wieku, gdy konwencjonalne okręty podwodne z napędem diesla wciąż odgrywały ważną rolę w nadzorze floty. Przedziały pozostają takie, jak były podczas aktywnej służby, z instrumentami, kojami i panelami kontrolnymi na swoich miejscach. Zacumowany w porcie Sassnitz okręt ten stanowi przykład tego, jak marynarze spędzali miesiące pod wodą, nie widząc światła dziennego.
Ten okręt podwodny z czasów II wojny światowej spoczywa obecnie w parku nad rzeką Missouri. USS Marlin służył w wojnie na Pacyfiku i został przywieziony tutaj, by zwiedzający mogli przejść wąskimi stalowymi korytarzami i zobaczyć, gdzie marynarze spali w piętrowych kojach, gdzie dowódca wydawał rozkazy i jak działały wyrzutnie torpedowe. Wnętrze zachowuje przyrządy, zawory i panele sterownicze używane podczas czynnej służby.
Ta łódź podwodna w El Raval jest repliką pierwszego parostatku podwodnego opracowanego przez katalońskiego wynalazcę Narcísa Monturiola w XIX wieku. Oryginał został zbudowany w Barcelonie w 1859 roku i stał się pierwszą w pełni zaprojektowaną w Hiszpanii łodzią podwodną, która z powodzeniem działała pod wodą. Replika pokazuje rzemieślniczą konstrukcję z drewna i miedzi, którą Monturiol wykorzystał, aby udowodnić, że ludzie mogą pracować i oddychać pod powierzchnią oceanu. Widać śluzę powietrzną, stery i ciasne wnętrze, w którym załoga siedziała w niemal całkowitej ciemności. Jednostka była przeznaczona do celów pokojowych, takich jak pozyskiwanie korali, a nie do walki. Wystawa opowiada historię wczesnych prób eksploracji głębokiego morza na długo przed tym, zanim silniki i baterie uczyniły nurkowanie bezpieczniejszym. Monturiol ukończył ponad 50 zanurzeń, zanim zabrakło mu środków i musiał porzucić projekt. Ta reprodukcja przypomina chwilę, gdy inżynierowie prostymi narzędziami przesuwali granice tego, co wydawało się możliwe.
Ten drewniany okręt podwodny znajduje się w małej sali w Gotyckiej Dzielnicy Barcelony i pokazuje replikę Ictineo II, zaprojektowanego przez katalońskiego wynalazcę Narcísa Monturiola w latach 60. XIX wieku. Oryginalna jednostka była jedną z pierwszych okrętów podwodnych napędzanych parą na świecie i wykonała kilka udanych nurkowań w porcie barcelońskim, zanim została złomowana. Reprodukcja pokazuje zaokrągloną formę wykonaną z drewnianych desek, iluminatory z grubego szkła oraz przestrzeń wewnętrzną, gdzie załoga pracowała i nawigowała. Wystawa przypomina wczesne próby eksploracji podwodnego świata na długo przed tym, zanim stalowe kadłuby i silniki wysokoprężne zmieniły budowę okrętów podwodnych. Zwiedzający mogą obejść jednostkę i przyjrzeć się narzędziom i instrumentom wiszącym na ścianach. To fragment katalońskiej historii inżynierii zachowany w małej sali, pokazujący, jak ludzie próbowali podbić głębiny.
Ten okręt podwodny klasy Foxtrot z epoki sowieckiej stoi w porcie Vytegra nad brzegiem jeziora Onega i pokazuje, jak wyglądało życie pod wodą podczas zimnej wojny. B-440 przewoził załogę 78 ludzi na patrolach trwających całe tygodnie, a teraz jest otwarty dla zwiedzających, którzy przechodzą przez wąskie stalowe korytarze, mijają koje ułożone na trzech poziomach i oglądają wyrzutnie torpedowe, maszynownie oraz centrum dowodzenia, gdzie oficerowie studiowali mapy i wydawali rozkazy. Okręt służył flocie sowieckiej przez dziesięciolecia i zakończył karierę jako pływająca koszary, zanim został przywieziony do Vytegry i urządzony jako muzeum.
Ten okręt podwodny klasy Tumleren wszedł do służby w 1965 roku i prowadził patrole dla duńskiej marynarki wojennej na Morzu Bałtyckim przez trzy dekady. Od 2004 roku HDMS Sælen cumuje jako statek-muzeum w Nyholm, gdzie zwiedzający przechodzą przez wnętrze okrętu z silnikiem wysokoprężnym, który działał w czasie zimnej wojny. Koje, sala kontrolna i wyrzutnie torpedowe pokazują codzienne warunki, w których załoga pracowała w ciasnych przestrzeniach. Panele przyrządów i mapy nawigacyjne pozostają takie, jak były używane podczas ostatnich rejsów, zanim okręt został wycofany ze służby.
Ten japoński miniaturowy okręt podwodny z czasów drugiej wojny światowej spoczywa w T. Stell Newman Visitor Center na Guam i pokazuje, jak cesarska marynarka wojenna używała maleńkich okrętów podwodnych do ataków z zaskoczenia na płytkich wodach. Łódź typu Ha należała do klasy jednostek dwuosobowych uzbrojonych w torpedy i często działała jako broń jednorazowa, a załogi miały niewielką nadzieję na powrót. Można zobaczyć kompaktową konstrukcję kadłuba, tak ciasną, że dwaj marynarze pracowali w pozycji pochylonej, nie mogąc stanąć w pełni wyprostowani. Guam zostało odbite przez siły amerykańskie w 1944 roku, a kilka z tych małych okrętów podwodnych zostało porzuconych lub zdobytych po bitwie. Ta wystawiona łódź przypomina desperackie taktyki późnych lat wojny, kiedy Japonia polegała na coraz mniejszych i bardziej ryzykownych systemach uzbrojenia.
Ten okręt podwodny cumuje przy Muzeum Marynarki Wojennej w Den Helder i pokazuje warunki, w jakich holenderscy marynarze pracowali pod powierzchnią wody podczas zimnej wojny. HNLMS Tonijn służył przez kilkadziesiąt lat w Królewskiej Marynarce Wojennej Niderlandów, odbywając patrole, które często trwały tygodniami. W środku widać wąskie korytarze, koje do spania i pomieszczenia dowodzenia, które pozostały niemal takie same jak podczas czynnej służby. Łódź dołącza do kolekcji historycznych okrętów podwodnych, która pozwala zwiedzającym przejść przez prawdziwe przestrzenie robocze i zrozumieć, jak załogi żyły i wykonywały swoje obowiązki w tych wąskich stalowych kadłubach.
Ten sowiecki okręt podwodny spoczywa dziś w Beloslavie i otwiera swoje wnętrze dla odwiedzających, którzy chcą zobaczyć, gdzie marynarze żyli i pracowali pod powierzchnią w czasie zimnej wojny. Slava służył we Flocie Morza Czarnego i prowadził patrole, które często trwały tygodnie bez światła dziennego. W środku przechodzisz przez wąskie stalowe korytarze, widzisz prycze ułożone dla załogi i stoisz w pomieszczeniach kontrolnych, gdzie oficerowie wydawali rozkazy. Wyrzutnie torpedowe i sprzęt silnikowy pozostają na miejscu, pokazując, jak ludzie pracowali w tej zamkniętej przestrzeni z dala od brzegu. Okręt podwodny leży teraz przy wodzie jako muzeum, wprowadzając cię w codzienną rzeczywistość służby pod falami.
Ten okręt podwodny typu Daphné służył przez dziesięciolecia w marynarce południowoafrykańskiej, zanim stał się muzeum w Simon's Town. SAS Assegaai pokazuje ciasne pomieszczenia i sale kontrolne, gdzie załogi pracowały podczas długich patroli pod powierzchnią oceanu. Można przejść stalowymi korytarzami, zobaczyć wyrzutnie torpedowe i zrozumieć, jak ludzie żyli i pracowali w ograniczonej przestrzeni.
Ten okręt podwodny cumuje w Marinha do Brasil i pokazuje możliwości inżynieryjne brazylijskich stoczni. Riachuelo służyło na wodach południowego Atlantyku, przeprowadzając ćwiczenia obejmujące ataki torpedowe, misje rozpoznawcze i operacje zabezpieczania wybrzeża. W środku zwiedzający widzą przestrzenie, w których załogi spędzały miesiące pod powierzchnią, obsługując panele kontrolne głębokości i nawigacji oraz śpiąc w ciasnych kojach. Rury, zawory i instrumenty w maszynowni i przedziale torpedowym oddają warunki życia pod wodą, gdzie każdy metr kwadratowy przestrzeni miał znaczenie.
Ten okręt podwodny to jeden z najstarszych zachowanych okrętów podwodnych w Szwecji i spoczywa w porcie Karlskrona. Został zbudowany na początku XX wieku, kiedy szwedzka marynarka rozwijała swoją flotę podwodną. Ciasne przestrzenie pokazują, jak załoga pracowała i żyła na kilku metrach kwadratowych. Widać oryginalne wyrzutnie torpedowe, systemy sterowania i koje ustawione blisko siebie. Stalowy kadłub i mechaniczne instrumenty przypominają czasy, gdy każde zanurzenie niosło ze sobą realne ryzyko. Muzeum zachowuje charakter jednostki, która spędziła dziesięciolecia pod powierzchnią.
S324 Springeren to okręt podwodny o napędzie konwencjonalnym z duńskiej marynarki wojennej, który służył podczas zimnej wojny i pozostał w służbie do 1990 roku. Ta łódź stoi w Langelandsfortet, dawnej fortyfikacji przybrzeżnej, gdzie zwiedzający przechodzą przez pomieszczenia załogi, oglądają wyrzutnie torpedowe i widzą sterownicę, której duńskie załogi używały do patrolowania Morza Bałtyckiego. Wnętrze pokazuje, jak marynarze pracowali i spali w ciasnych przestrzeniach przez miesiące, broniąc neutralności kraju podczas dziesięcioleci napięć. Wystawy w muzeum wyjaśniają rolę łodzi w monitorowaniu ruchów sowieckich i życie na pokładzie podczas długich misji pod wodą.
Ten okręt podwodny stoi w basenie przy Niemieckim Muzeum Marynarki Wojennej i pokazuje prostą technologię wczesnych lat powojennych. Ludzie z Bundesmarine pracowali w wąskich korytarzach między silnikami diesla a pomieszczeniami akumulatorów, dzielili się kojami i prowadzili patrole na Bałtyku. Zwiedzający idą przez przedziały, gdzie zawory i dźwignie są zamontowane na ścianach, i widzą wyrzutnie torpedowe w dziobie. Łódź służyła w latach sześćdziesiątych i pokazuje, jak niemieccy marynarze wrócili na morze po wojnie.
Ten okręt podwodny znajduje się w muzeum CosmoCaixa w Barcelonie i zabiera zwiedzających na pokład hiszpańskiego statku wojskowego, który służył przez dekady. Idziesz stalowymi korytarzami, widzisz koje do spania ułożone jeden nad drugim i stoisz tam, gdzie załoga pracowała w ciasnych pomieszczeniach. Łódź pokazuje wyrzutnie torpedowe, instrumenty kontrolne i maszynownie takie, jak wyglądały podczas aktywnych patroli. Dołącza do zachowanych okrętów podwodnych na całym świecie, które pozwalają zwiedzającym zobaczyć, jak marynarze żyli i wykonywali swoje obowiązki pod powierzchnią oceanu.
Ta łódź podwodna badawcza na terenie Universytetu w São Paulo została zbudowana w latach 60. XX wieku jako platforma do badań nad tym, jak pojazdy podwodne mogłyby być wykorzystane w brazylijskich wodach tropikalnych. Kadłub wykonano ze spawanej stali, przyrządy zamontowano tak, aby studenci i technicy mogli je testować i kalibrować, a wnętrze urządzono jak laboratorium, w którym gromadzono dane naukowe. Dziś jednostka stoi na suchym lądzie jako eksponat muzealny, pokazując, jak brazylijskie środowisko akademickie pracowało nad rozwojem i wypróbowywaniem własnej technologii podwodnej.
Ten głębinowy pojazd badawczy osiągnął najgłębszy znany punkt oceanów świata, gdy Jacques Piccard i Don Walsh zeszli na dno Rowu Mariańskiego w 1960 roku, ponad 10 900 metrów pod powierzchnią Pacyfiku. Batyskaf Trieste składa się z grubej stalowej kuli ciśnieniowej, która mieściła dwie osoby, oraz dużego zbiornika pływakowego wypełnionego benzyną w celu zapewnienia pływalności. Odwiedzający widzą pojazd, który udowodnił, że ludzie mogą dotrzeć do największych głębin oceanu, kamień milowy w historii eksploracji morskiej i rozwoju pojazdów podwodnych.
Ten włoski okręt podwodny pochodzi z pierwszych dekad dwudziestego wieku i obecnie służy jako statek muzealny otwarty dla zwiedzających. Dandolo należał do pokolenia łodzi napędzanych silnikami diesla, które operowały zarówno na powierzchni, jak i pod wodą. Załoga żyła i pracowała w ciasnych przestrzeniach, gdzie każdy zawór i każda dźwignia miały swoje zadanie. Zwiedzający przechodzą przez wąskie korytarze, widzą koje i stanowisko dowodzenia oraz poznają, jak ludzie spędzali tygodnie pod pokładem bez dostępu do światła dziennego. Łódź pokazuje wyrzutnie torpedowe, przyrządy nawigacyjne i przedziały, w których załoga wykonywała swoje zadania pod powierzchnią wody.
Ta łódź podwodna spoczywa na wodach rosyjskich i pokazuje rozwój techniczny marynarki sowieckiej w czasie zimnej wojny. Triton-1 należy do zachowanych okrętów, które pozwalają zwiedzającym zobaczyć, gdzie załogi żyły i pracowały pod oceanem. Przechodzi się przez wąskie przejścia, gdzie marynarze poruszali się między stanowiskami i pomieszczeniami, w których spędzali miesiące bez światła dziennego. Statek zachowuje klimat tych lat, kiedy załogi prowadziły długie patrole, a technologia stale się rozwijała. Instrumenty i maszyny pozostają na swoim miejscu, pokazując, jak ludzie wykonywali swoją pracę w tej zamkniętej przestrzeni mniejszej niż większość miejskich mieszkań.
Ten okręt podwodny typu Foxtrot pływał dla radzieckiej marynarki wojennej po Morzu Bałtyckim i Oceanie Atlantyckim przez dziesięciolecia, zanim stał się okrętem muzealnym w Kaliningradzie. B-413 pokazuje ciasne przestrzenie, w których ponad 70 ludzi żyło i pracowało podczas patroli trwających miesiące bez widzenia światła dziennego. Przechodzisz przez wąskie stalowe korytarze obok koi, wyrzutni torpedowych i paneli kontrolnych, które były w użyciu przez całą zimną wojnę. Każdy przedział mówi o dyscyplinie i umiejętnościach technicznych potrzebnych do przetrwania pod wodą i wykonania misji.
Ten okręt podwodny klasy Oberon z 1966 roku otwiera się jako statek-muzeum, gdzie przechodzicie wąskimi stalowymi korytarzami i widzicie, gdzie załogi australijskiej marynarki wojennej żyły i pracowały podczas patroli zimnej wojny trwających tygodnie pod powierzchnią oceanu, śpiąc w kojach ułożonych po trzy i operując w przestrzeniach, gdzie każdy metr kwadratowy służył celowi, od wyrzutni torpedowych po maszynownie napędzające ciche podróże przez dalekie wody.
Ten okręt podwodny jugosłowiańskiej marynarki wojennej spoczywa teraz w Tivacie nad Zatoką Kotorską i pokazuje, jak załogi pracowały w ciasnych pomieszczeniach podczas zimnej wojny. P-821 Heroj należał do klasy radzieckich łodzi patrolowych i przez dziesięciolecia pełnił zadania ochrony wybrzeża na Adriatyku, zanim został wycofany ze służby. Zwiedzający przechodzą przez wąskie stalowe korytarze, widzą koje ułożone jeden nad drugim i stoją w pomieszczeniach dowodzenia, gdzie oficerowie niegdyś studiowali mapy i wydawali rozkazy. Wyrzutnie torpedowe, instrumenty i maszynownie pozostają takimi, jakimi były, dając wyobrażenie o życiu pod wodą, gdy łódź spędzała tygodnie bez widoku światła dziennego.
Ten okręt podwodny służył w niemieckiej marynarce wojennej podczas II wojny światowej, zanim Grecja go przejęła i nadała mu nazwę Okeanos. Przez dziesięciolecia patrolował Morze Egejskie, przewożąc greckich marynarzy po wodach między wyspami. Teraz odwiedzający przechodzą przez wąskie korytarze i widzą, gdzie załoga spała, pracowała i wykonywała swoje obowiązki pod powierzchnią. Wyrzutnie torpedowe, instrumenty i maszynownie pozostają takie, jakie były, gdy okręt był aktywny, pokazując, jak wyglądało życie na pokładzie jednostki, która pływała wzdłuż wybrzeża i czuwała nad greckimi wodami przez lata służby.
Ta łódź podwodna należy do najmniejszych wojskowych jednostek nurkowych kiedykolwiek zbudowanych i pokazuje, jak architekci marynarki próbowali stworzyć skuteczny okręt patrolowy o minimalnej przestrzeni. Springeren wszedł do służby duńskiej w 1964 roku i działał podczas zimnej wojny, monitorując duńskie wody i cieśniny, gdzie większe okręty podwodne nie mogły łatwo manewrować. Łódź mierzy tylko około 15 metrów długości i mieściła załogę pięciu mężczyzn, którzy pracowali w przestrzeni wewnętrznej ledwie większej niż mały salon. Zwiedzający dziś przechodzą przez wąskie przejścia i widzą, gdzie każdy członek załogi miał swoje stanowisko, od sternika po specjalistę od torped. Instrumenty i zawory pozostają nienaruszone, pokazując, jak mało miejsca było między ludźmi a maszynerią.
Podobne kolekcje
Amerykańskie okręty wojskowe: muzea morskie, pancerniki, kolekcjonerskie okręty podwodne
Historia morska: statki historyczne, muzea marynarki, wystawy żeglarskie
Historyczne statki wojenne: Muzealne jednostki, pływające pomniki