Szwajcaria oferuje znacznie więcej niż znane miejsca. Ta kolekcja pokazuje miejsca, gdzie natura i historia są odkrywane powoli, z dala od tłumów. Znajdziesz tam schroniska wiszące na skałach, takie jak Berggasthaus Aescher-Wildkirchli, dzikie doliny zamieszkane przez koziorożce i chamois, jak w Creux du Van, oraz średniowieczne klasztory zachowane w górskich wioskach, takich jak Santa Maria. Każde miejsce opowiada inną historię. San Giorgio ujawnia skamieniałości liczące 240 milionów lat. Dolina Lauterbrunnen ma 72 wodospady spadające po klifach z wapienia. Binntal zachęca do zwiedzania starych tuneli górniczych w sercu Alp. Te miejsca zachęcają, by zwolnić, spacerować, obserwować i odczuwać różnorodność pejzaży i tradycji w Szwajcarii.
Berggasthaus Aescher-Wildkirchli to schronisko górskie zbudowane bezpośrednio w ścianie skalnej, na wysokości 1454 metrów. Dom ma ponad 170 lat i oferuje nocleg turystom i odwiedzającym w Alpach Appenzell. Stąd widać doliny i góry regionu, a sam budynek wygląda jak część klifu. Miejsce jest odosodnione, a do schroniska można dotrzeć tylko pieszo. Jest tu taras, z którego można podziwiać widok, a wnętrze jest proste, jak to zwykle bywa w górskim schronisku.
Wodospady w dolinie Lauterbrunnen należą do charakterystycznych miejsc Alp szwajcarskich. W sumie 72 kaskady spadają tu ze ścian wapiennych wznoszących się na 300 metrów. Najbardziej znane to wodospad Staubbach oraz Trümmelbach, które płyną wewnątrz góry przez skalne wąwozy. Dolina jest obramowana stromymi ścianami, między którymi rozciągają się łąki i małe wioski. Dźwięk wody słychać niemal z każdego miejsca. Do wodospadów można dotrzeć pieszo lub kolejką, a kilka szlaków prowadzi przez okoliczne tereny. Latem woda z topniejącego śniegu płynie z większą siłą, zimą na skałach tworzą się sople lodowe. To miejsce pokazuje moc natury w jednej z najgłębszych dolin Alp.
Monte San Giorgio mieści jedną z najbardziej kompletnych kolekcji skamieniałości ze środkowego triasu, jakie kiedykolwiek odkryto. Na zboczach tej góry w Tyczynie zachowały się skamieniałe pozostałości organizmów morskich, które żyły 240 milionów lat temu w subtropikalnym morzu. Stanowisko zawiera szczątki gadów morskich, ryb i bezkręgowców, których wyjątkowy stan zachowania umożliwia badania naukowe na najwyższym poziomie. Dostęp do tych warstw geologicznych jest obecnie możliwy dzięki ścieżkom edukacyjnym, które wyjaśniają formacje i otwierają okno na zaginiony świat. Stanowiska skamielińowe położone są wśród lasów i alpejskich łąk, które przyciągają turystów pieszych i pasjonatów paleontologii w miesiącach letnich.
Bazylika Valère to romański kościół z XI wieku stojący na wzgórzu nad miastem Sion. Został zbudowany jako kościół obronny, otoczony murami obronnymi widocznymi do dziś. W środku znajdują się jedne z najstarszych grających organów na świecie, pochodzące z XV wieku i używane podczas koncertów. Kościół pokazuje freski na ścianach oraz drewniany sufit zachowany przez wieki. Z tarasu widać dolinę Rodanu i okoliczne góry. Wejście do bazyliki prowadzi brukowaną ścieżką przez stare miasto.
Caumasee leży w zagłębieniu na wysokości 1000 metrów, otoczone lasem jodłowym. Woda jest zmineralizowana, a jezioro osiąga głębokość 15 metrów. Latem woda ogrzewa się dzięki osłoniętemu położeniu, a rodziny przyjeżdżają kąpać się i piknikować. Ścieżka prowadzi przez las wokół brzegu, a kilka drewnianych pomostów wysuwa się w wodę. Atmosfera jest spokojna, światło filtrowane przez drzewa pada na powierzchnię, która mieni się turkusem. Zimą jezioro czasami zamarzają całkowicie.
Ten kamienny most z XIX wieku łączy dwie ściany skalne nad rzeką Areuse. Został zbudowany 20 metrów nad wodą, w wąwozie, gdzie rzeka płynie między wysokimi wapiennymi ścianami. Konstrukcja umożliwiła przekroczenie doliny, która wcześniej była trudno dostępna. Dziś most stanowi część szlaku turystycznego przebiegającego przez wąskie odcinki wąwozu. Woda głośno szumi w ciasnym korycie rzeki, a ściany skalne przepuszczają niewiele światła dziennego. Otoczenie jest wilgotne i chłodne, z mchem pokrywającym kamienie i gęstą roślinnością wzdłuż brzegów.
Wieś leży na wysokości 1375 metrów w dolinie Müstair, blisko granicy włoskiej, gdzie do dziś mówi się językiem retromańskim. Santa Maria zachowuje romański klasztor z 8. wieku, którego kościół ozdobiony jest średniowiecznymi malowidłami ściennymi. Freski były poprawiane przez stulecia i przedstawiają sceny biblijne w jasnych kolorach. Klasztor został założony przez Karola Wielkiego i przyciągał pielgrzymów zmierzających przez przełęcz Ofen. Okolica składa się z łąk, lasów i zboczy górskich, które zimą noszą śnieg, a latem przecinają szlaki piesze.
Ten skalny kocioł w Jurze Neuchâtel ma ściany sięgające 160 metrów wysokości i rozciąga się na kilometr szerokości. Kozice i kozice poruszają się tu swobodnie na chronionym terenie należącym do rezerwatów przyrody regionu. Szlaki górskie prowadzą do górnej krawędzi ścian, skąd można spojrzeć w głąb i często obserwować dzikie zwierzęta wspinające się po stromych zboczach lub odpoczywające na skałach.
Binntal to alpejska dolina w kantonie Valais, znana z bogactwa mineralnego. W tym regionie występuje ponad 300 różnych gatunków minerałów. Wzdłuż szlaków turystycznych można odkryć stare tunele i szyby górnicze przypominające o dawnej działalności wydobywczej. Krajobraz tworzą strome ściany skalne, rumowiska i górskie potoki. Oznakowane ścieżki pozwalają poznać geologiczną historię Alp i prześledzić ślady ludzkiej działalności górniczej z minionych stuleci.
To górskie gospodarstwo leży na wysokości 1711 metrów w Engadynie. Łączy nocleg z tradycyjnym alpejskim rolnictwem, pokazując jak wciąż funkcjonuje górskie rolnictwo w Alpach. Goście mogą nocować w prostych pokojach, podczas gdy rolnicy opiekują się zwierzętami, zbierają siano i wyrabiają ser. Lokalizacja umożliwia dostęp do ścieżek w okolicy, gdzie pastwiska sięgają aż do skalnych ścian.
Vallon de Réchy to alpejska dolina w kantonie Valais, która pozostała bez oznakowanych szlaków, schronisk czy infrastruktury turystycznej. Meandrujący potok przepływa przez dno doliny, otoczony łąkami i pastwiskami, gdzie rosną rzadkie gatunki roślin. Dotarcie do obszaru wymaga spaceru pieszo z okolicznych wiosek, a teren jest chroniony jako rezerwat przyrody. Roślinność podąża za rytmem pór roku bez ingerencji człowieka, a woda zachowuje swój naturalny bieg. Wędrowcy znajdują tu dolinę, która niewiele zmieniła się z upływem czasu, sprzyjającą ciszy i długim obserwacjom.
Iseltwald leży na południowym brzegu jeziora Brienz. Wieś rozwinęła się dzięki rybołówstwu i handlowi drewnem. Do dziś widać tu stare drewniane domy i wąskie uliczki. Średniowieczny zamek stoi nad wodą. Można spacerować wzdłuż jeziora, odkrywać ciche zatoczki i obserwować zalesione stoki opadające prosto do turkusowej wody. Latem przy małym porcie cumują łodzie. Atmosfera jest spokojna, odwiedzających jest niewielu. Iseltwald sprawia wrażenie wioski, która zachowała swój rytm, z dala od ruchu większych miejscowości wokół Interlaken.
Art Goldau łączy park zwierząt ze ścieżką rzeźb na terenie ukształtowanym przez osuwisko w 1806 roku. Współczesne dzieła stoją między drzewami, skałami i ścieżkami, gdzie zwiedzający spotykają jelenie, wilki i dziki. Połączenie natury, zwierząt i sztuki definiuje to miejsce, które rozciąga się na kilka hektarów i zachęca do spacerów. Niektóre rzeźby są z drewna, inne z metalu lub kamienia. Podąża się ścieżką wijącą się przez las i otwarte tereny, mijając wybiegi i instalacje. Teren zachowuje ślady katastrofy naturalnej i pokazuje, jak krajobraz i życie ewoluowały od tamtego czasu.
Ten betonowy mur wzniesiono w latach 1960, aby wytwarzać energię elektryczną dla regionu Ticino. Z góry spada się 220 metrów w próżnię: miejsce służy jako baza dla skoków na linie elastycznej, aktywności, która rozwinęła się po filmie GoldenEye. Zapora znajduje się między stromymi zboczami, a turkusowe jezioro za nią przyciąga zwiedzających przechodzących doliną. Ze szczytu widać całą dolinę Verzasca, której wody zbierają się głęboko w dole. Kontrast między szarym murem a czystą wodą jest wyraźny, szczególnie gdy zbliża się do zapory od dołu.
Château de Chillon stoi na skalnej wyspie na Jeziorze Genewskim i jest połączony z brzegiem drewnianym mostem. Pierwsza wzmianka o zamku pochodzi z XII wieku. Z daleka widać wieże obronne, grube kamienne mury i dachy pokryte ciemnym łupkiem. Wewnątrz przechodzi się przez dziedzińce, sklepione piwnice i sale z rzeźbionymi drewnianymi sufitami. Lord Byron odwiedził to miejsce w XIX wieku i zostawił swój podpis na jednym z filarów w lochu. Z brzegu jeziora widać pasmo Alp Waudyjskich w tle. Zamek zachował swój średniowieczny układ i fortyfikacje. Pokazuje, jak działała twierdza graniczna na wodzie.
Château de Wimmis wznosi się na wzgórzu od XIII wieku i stanowi punkt obserwacyjny nad Simmentalem i Dolnym Simmentalem. Zamek zachowuje wciąż średniowieczną wieżę i mury obronne. Z tego wzniesienia rozciąga się widok na łąki, lasy i otaczające pasma alpejskie. Szlaki turystyczne prowadzą do kompleksu, gdzie można obserwować architekturę z kamienia i drewna. To miejsce łączy historię z krajobrazem regionu Berno, w obszarze kształtowanym przez rytm Alp.
Górska wioska Evolène znajduje się na wysokości 1370 metrów w dolinie Val d'Hérens i składa się z drewnianych domów, z których niektóre pochodzą z XVII wieku. Wąskie uliczki biegną między pociemniałymi fasadami zbudowanymi z modrzewia i obciążonymi kamieniami. Mieszkańcy posługują się odrębnym dialektem, a w dni świąteczne, zwłaszcza podczas karnawału w lutym, niektórzy noszą tradycyjne stroje. Atmosfera pozostaje spokojna, a okoliczne doliny zapewniają dostęp do szlaków prowadzących w kierunku Arolla i lodowca Ferpècle.
Klasztor benedyktynów św. Jana w Müstair został założony w 8. wieku i do dziś zachował romańskie malowidła ścienne z wczesnego średniowiecza. Kościół klasztorny ma trzy nawy z półkolistymi łukami i wąskimi oknami typowymi dla budownictwa średniowiecznego. Wewnątrz krypty i kościoła znajdują się fragmenty fresków przedstawiających sceny biblijne i postacie świętych namalowane ponad tysiąc lat temu. Klasztor stoi w Val Müstair, odległej dolinie blisko włoskiej granicy. Niewiele turystów dociera w to miejsce, a cisza gór otacza stare mury. Klasztor nigdy nie został całkowicie zniszczony, a niektóre z oryginalnych struktur z okresu karolińskiego przetrwały. Dziś w klasztorze mieszkają jeszcze benedyktynki, a budynek służy również jako muzeum i miejsce rekolekcji.
Guarda to górska wieś w Dolnej Engadynie, gdzie stare domy pokazują tradycyjny styl budowlany regionu. Fasady noszą dekoracje sgraffito, technikę, w której motywy są wydrapywane w tynku. Wieś leży na płaskowyżu nad rzeką Inn i służyła jako sceneria dla historii Schellen-Ursli, znanej szwajcarskiej książki dla dzieci. Wąskie alejki biegną między kamiennymi murami i fontannami, domy mają grube mury i małe okna.
To niebieskie jezioro niedaleko Berna powstało po osuwisku w 1947 roku, które utworzyło naturalną zaporę. Woda ma turkusowy odcień przez drobne cząstki mineralne, które odbijają światło słoneczne. Wokół rosną świerki na nierównym terenie ukształtowanym przez ruch mas skalnych. Można tu dojść pieszo z Kandersteg w około dwadzieścia minut. Latem woda jest zimna, zimą powierzchnia czasem zamarza. Miejsce przyciąga spacerowiczów, którzy wolą krótkie trasy.
Alp Flix to wysoki płaskowyż na około 2000 metrów nad poziomem morza, charakteryzujący się otwartymi alpejskimi łąkami, torfowiskami oraz zróżnicowaną florą i fauną. Krajobraz powstał w wyniku wieloletniej gospodarki pasterskiej i oferuje spokojne miejsce do spacerów i obserwacji.
Twannbachschlucht prowadzi wędrowców wzdłuż wąskiego strumienia, który przecina jasne wapienne ściany. Drewniane kładki biegną wzdłuż cieku wodnego, podczas gdy małe wodospady spadają na omszałe skały. Ścieżka wije się między stromymi klifami, gdzie dźwięk wody odbija się echem w ciasnej przestrzeni. Paprocie rosną w wilgotnych szczelinach, a światło przesącza się z góry przez korony drzew. To naturalne przejście łączy dwa górskie zbocza i oferuje spokojny dostęp przez pofałdowaną geologię regionu.
To muzeum przechowuje dzieła sztuki szklarskiej od średniowiecza do dziś, w tym witraże kościelne i malowane szkło. Kolekcja obejmuje liturgiczne witraże z różnych stuleci, wystawione w salach zabytkowego budynku. Odkrywa się tu techniki takie jak malarstwo na szkle i cięcie szkła, stosowane na przestrzeni czasu. Eksponowane przedmioty pokazują, jak motywy religijne i świeckie były przenoszone na szkło. Stała ekspozycja jest uzupełniana wystawami czasowymi poświęconymi współczesnemu wzornictwu szkła.
Ten dawny bieg rzeki Aare tworzy dziś jezioro otoczone szuwarami i lasem łęgowym. Ptaki wodne takie jak kaczki, czaple i zimorodki wykorzystują ten obszar jako miejsce lęgowe i odpoczynku. Wilgotne brzegi przyciągają płazy i ważki, a drzewa rzucają cień na spokojną wodę i zapewniają chłód latem.
Ta wioska w Tessynie leży na wschodnim brzegu jeziora Lugano. Stare kamienne domy z kolorowymi okiennicami przylegają do stoku i tworzą wąskie uliczki wijące się ku linii wody. Sznury do bielizny rozciągają się między murami, a małe łódki cumują wzdłuż brzegu. Ciszę tu przerywają wołania ptaków nad jeziorem i ciche pluskanie wody. Niektórzy mieszkańcy utrzymują małe ogrody na tarasowych stopniach i często widać koty drzemące w słońcu. Latem wędrowcy jedzą na kamiennych ławkach wzdłuż nadjeziorne szlaku łączącego Gandrię z Lugano.
Most wiszący Trift łączy dwa skalne zbocza nad lodowcowym potokiem, który spływa z cofającego się lodowca Trift. Konstrukcja wisi na stalowych linach około 100 metrów nad ziemią, a kładka lekko kołysze się na wietrze podczas przechodzenia. Z mostu widać wodospady spływające po nagiej skale i słychać odgłos wody z topnienia, która płynie głęboko w dole. Wędrowcy korzystają z mostu jako części pętli szlakowej prowadzącej do schroniska Trift, które znajduje się nad wąwozem. Dostęp jest pieszo lub kolejką gondolową z Trift. Latem most jest zatłoczony w ciągu dnia, choć rano i późnym popołudniem odwiedza go mniej osób. Otaczający krajobraz składa się z szarego kamienia, luźnego gruzu i lodu, wciąż przystosowującego się do wycofania się lodowca.
Bettmeralp znajduje się na wysokości 2000 metrów w Valais i pozostaje wolne od samochodów przez cały rok. Jedyny dojazd prowadzi kolejką linową z doliny. Krajobraz górski regionu Aletsch otacza wieś, a szlaki wiją się przez lasy limbowych sosen i modrzewi. Wędrowcy podążają trasami prowadzącymi w stronę lodowca lub biegnącymi wzdłuż południowych stoków. Powietrze jest suche, światło ostre, a cisza definiuje atmosferę. Kilka drewnianych domów stoi obok nowszych domków alpejskich. Ta górska wieś pokazuje, jak ludzie żyją na dużej wysokości, bez żadnej drogi łączącej ją ze światem zewnętrznym.
Ta łąka nad brzegiem Jeziora Czterech Kantonów jest uważana za miejsce założenia Konfederacji Szwajcarskiej. W sierpniu 1291 roku spotkali się tutaj przedstawiciele Uri, Schwyz i Unterwalden, aby zawrzeć przymierze. Łąka pozostaje symbolem początków Szwajcarii i znajduje się w spokojnej części jeziora, dostępnej tylko pieszo lub łodzią. Kamień pamiątkowy przypomina o tym wydarzeniu. Drzewa i trawa otaczają Rütli, a szlaki spacerowe biegną wzdłuż brzegu.
Wąwóz w Rosenlaui powstał przez tysiące lat, gdy lodowiec i woda wyżłobiły wapień i skały. Idzie się tu między wysokimi, gładkimi ścianami, podczas gdy woda płynie poniżej. Metalowe kładki i krótkie tunele prowadzą przez wąskie przejścia, gdzie światło pada z góry i rozświetla mokre kamienie. Powietrze jest chłodne, a odgłos wody rozchodzi się echem wszędzie. W niektórych miejscach wąwóz jest tak wąski, że można by prawie dotknąć obu ścian. To miejsce pokazuje, jak lodowce kształtują krajobraz z biegiem czasu.
Ten drewniany most o długości 204 metrów z 1333 roku przekracza Reuss. Wewnątrz wiszą obrazy z XVII wieku przedstawiające sceny z historii Szwajcarii. Most łączy stare miasto z nowym i stanowi część codziennego życia miasta. Idzie się pod dachem, mijając stare malowane panele, podczas gdy woda płynie poniżej. Ośmiokątna wieża wodna stoi pośrodku rzeki i należała kiedyś do fortyfikacji miejskich. Most został częściowo zniszczony przez pożar w 1993 roku, a następnie odbudowany. Dziś mieszkańcy i podróżni korzystają z niego, aby przeprawić się przez rzekę i spojrzeć na miasto i góry w tle.
Kościół świętego Marcina w Zillis ma malowany drewniany sufit z XII wieku, składający się ze 153 paneli. Przedstawiają sceny z Biblii oraz średniowieczne postaci, takie jak święci, potwory i ludzie z codziennego życia. Drewno malowano bezpośrednio, bez podkładu. Kto wchodzi, patrzy na szachownicę, która tworzy jeden z najstarszych zachowanych malowanych sufitów w Europie. Światło wpada łagodnie przez wąskie okna i rozgrzewa przyblakłe kolory. Pomieszczenie wydaje się ciche i małe, z rzędami drewnianych ławek ustawionych blisko siebie. Kościół znajduje się w górskiej wsi w dolinie Surselva, otoczonej łąkami i lasami, i od wieków przyciąga pielgrzymów oraz miłośników sztuki.
Miasto Brunnen leży w zatoce jeziora Czterech Kantonów, tam gdzie woda zwęża się w kierunku Urnersee. Z promenady widać polanę Rütli po drugiej stronie, miejsce, w którym przedstawiciele trzech kantonów założycielskich spotkali się w 1291 roku. Szlaki biegną wzdłuż jeziora, wspinają się na okoliczne wzgórza i łączą miejsca związane z legendą o powstaniu Szwajcarii. Woda jest czysta, góry wznoszą się stromo po obu stronach, a parowce cumują regularnie przy przystani.
Centrum Bremgarten zachowało swój średniowieczny układ. Stare miasto otoczone jest murami obronnymi i wieżami wzniesionymi od XIII wieku. Pięć bram prowadzi do wąskich uliczek do dziś. Stoją tu kamienice mieszczańskie z różnych stuleci, niektóre z wykuszami i malowanymi fasadami. Dwa kościoły wyznaczają krajobraz miejski. Rzeka Reuss płynie bezpośrednio wzdłuż starego miasta, a zabytkowy drewniany most łączy oba brzegi.
Wąwóz Viamala wcina się na 300 metrów w skałę i biegnie wzdłuż biegu tylnego Renu. Przez wieki przechodziła tędy handlowa droga przez Alpy, łącząca kupców i podróżnych między północą a południem. Dziś odwiedzający wędrują po kładkach i schodach przylegających do ścian skalnych, mijając wąskie przejścia i spadające wodospady. Światło dociera na dno tylko w kilku miejscach, powietrze jest chłodne i wilgotne. Szlak schodzi głęboko w wąwóz, gdzie woda hałaśliwie szumi, a strome szare ściany skalne kształtują krajobraz. Stare mosty przypominają o długiej historii tej drogi jako połączenia między regionami.
Thur przepływa przez tę dolinę od masywu Säntis aż do Renu. Rzeka biegnie w dużej mierze bez tam i podąża naturalnymi meandrami. Ścieżki ciągną się wzdłuż brzegów, polne drogi przecinają łąki i małe wioski. Widać ławice żwiru, płytkie miejsca do brodzenia i zacienione odcinki pod drzewami. Krajobraz zmienia się między otwartymi polami a zalesionymi stokami. W ciepłe dni mieszkańcy przychodzą się kąpać lub piknikować nad wodą.
Zamek Wildenstein stoi od XIII wieku na stromej wapiennej skale, z widokiem na kotlinę Delsberger. Szlak turystyczny prowadzi przez zalesione zbocza na szczyt. Na miejscu znajduje się wieża mieszkalna, pozostałości murów i platformy widokowe. Widok rozciąga się daleko na okoliczne doliny i wyżyny Jury. Zamek jest niezamieszkany, ale swobodnie dostępny. Leży w spokojnym miejscu, bez infrastruktury turystycznej. Większość odwiedzających wyrusza z Bubendorf lub Hölstein i łączy wizytę z dłuższą trasą okrężną. Miejsce jest niewielkie, ale spacer i widok są warte zachodu.